Farbowanie henna Sattva orzechowy brąz - efekty.

Jak na prawdziwą włosomaniaczkę przystało, przymus spędzenia większej ilości czasu w domu postanowiłam poświęcić na pielęgnację włosów. A moim zdaniem jedną z najlepszych rzeczy, jaką można zrobić dla włosów (o ile ktoś je farbuje) jest nałożenie henny. Zauważyłam, że nie ma tak wielu zdjęć w internecie, które prezentowałyby efekty jakie dają farby ziołowe Sattva. A szkoda, ponieważ są świetne i mają wiele odcieni do wyboru, a ludzie lubią podpatrzeć jak coś wyglądało u innych, zanim sami spróbują. Przychodzę więc dzisiaj z małym ratunkiem :) 

Zdjęcie przedstawia włosy przed farbowaniem, nie jest to mój naturalny kolor. 

Zdjęć w żaden sposób nie poprawiałam, aby zachować dokładny odcień przed i po. 

Aby przygotować odpowiednio włosy przed farbowaniem, myję je szamponem mocno oczyszczającym. Mój ulubiony do tego to Joanna Naturia miód i cytryna. Poza mocnym detergentem, ma w składzie EDTA, które dobrze oczyszcza z minerałów, co pozwala lepiej działać barwnikowi.

Skład szamponu: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Soyamide DEA, Cocamidopropylamine Oxide, Sodium Laureth-5 Carboxylate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Polyquaternium-7, Hydroxypropyltrimonium Honey, Citrus Limon Fruit Extract, Propylene Glycol, Citric Acid, Disodium EDTA, Sodium Chloride, Parfum, Buthylphenyl Methylpropinal, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Linalool, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, CI:19140, CI:16255

Na włosy mojej długości wystarcza 50g proszku, więc jedno opakowanie mam na 3 użycia. Aby przygotować mieszankę zalewam odważoną hennę wodą filtrowaną o temperaturze ok. 50°C. Nie odstawiam jej, ponieważ ma w składzie indygo, które tego nie lubi :) 

Tym razem hennę trzymałam troszkę dłużej niż zwykle. Zaleca się, aby mieszanki z indygo trzymać maksymalnie 2h, ponieważ po upływie tego czasu ziółko traci swoje właściwości barwiące i działa sama henna ocieplając kolor. Ja potrzymałam ok 2,5h.

Skład: Lawsonia Inermis (henna), Indigofera Tinctoria (indygo), Emblica Officinalis Gartn (amla), Eclipta Alba, Azadirachta Indica (neem).

To jest efekt od razu po spłukaniu farby.

A to efekt po 48h, ale jeszcze przed myciem. Widać, że kolor ładnie ściemniał i nabrał głębi. Jestem bardzo zadowolona z efektu. Należy pamiętać, że wszystko zależy od naszego wyjściowego koloru włosów i tego jak przyjmują one barwnik. Uważam jednak, że tego typu relacje są pomocne, kiedy nie możemy się zdecydować jaki odcień farby kupić. 

Mam nadzieję, że mój post był pomocny i rozwieje ewentualne wątpliwości przy wyborze :) Dajcie znać jakie są Wasze ulubione firmy farb ziołowych!